Argentyńska yerba mate Aguantadora Tradicional Elaborada z patyczkami (sin humo – libres de humo)
Aguantadora Tradicional to yerba mate, która wraz z despaladą była już dostępna na naszym krajowym rynku. Jednakże jak się okazało, pojawiły się tylko na krótki czas i osobiście nie udało mi się spróbować wtedy wersji Tradicional, czyli tradycyjnej elaborady. Zacznijmy od szybkiego przeglądu opakowania.
Od ostatniego czasu, kiedy ta yerba była dostępna, wydaje mi się, że przód opakowania uległ kosmetycznym zmianom i pojawił się nowy element. W wolnym tłumaczeniu dotyczy nagrody za najlepszą yerba mate roku 2016, co na początku przysporzyło mi kłopotu z ustaleniem cóż to za odznaczenie i przez jakie gremium przyznane. Odznaczenie zostało przyznane na dużych targach produktów regionalnych. Same targi odbywają się od 2005, zaś konkurs przyznawania odznaczenia w czasie targów jest młody i trwa od 3 lat. W 2016 to właśnie Aguantadora Tradicional zdobyła tę odznakę przyznawaną przez obecnych tam degustatorów.
Znajdziemy oczywiście informację o wartościach odżywczych, które zobaczycie na zdjęciu oraz adnotację, iż producentem jest Cooperativa Agricola Mixta de Monte Carlo Limitada, czyli jeden z największych producentów w północno-zachodnim rejonie Misiones. Jest to spółdzielnia, która zajmuje się skupem i produkcją yerba mate od 1930 r.
Aguantadora Tradicional tuż po otwarciu pachnie raczej normalnie i przypomina lekki susz, który został poddany procesowi suszenia gorącym powietrzem (a tak w istocie wyglądało suszenie). Jednak po chwili czuć lekki, przyjemny zapach, słodko-dymny, uzyskany poprzez wstępne suszenie nad żywym ogniem (aby liście nie fermentowały).
Susz zawiera średnią ilość patyczków i pyłu, a jego kolor wpada w żółć i bladą zieleń.
Smak Aguantarody Tradicional po części mnie nie zaskoczył, bo czuję w niej charakterystyczną nutę z yerb poddawanych suszeniu powietrzem. Z jednej strony tego się spodziewałem, ale z drugiej liczyłem na jakiś bardziej wyleżakowany smak. Co do leżakowania to wtrącę, że Tradicional jest przechowywana przez ok. 18 miesięcy.
Po 2–3 mniejszych zalaniach wychodzą z tej yerby ciekawsze smaki Jest lekka cierpkość na podniebieniu, ale taka bardzo gładka, oblepia buzię od środka, ale nie skupia całej naszej uwagi w sposób „o mmm, ale cierpkie mmmm” a u początkujących „łee fuu łee… ale gorzkie, nie wiem jak to można pić. Napiję się jeszcze łyczka”.
Po pierwszych mocniejszych zalaniach, napar pije się bardzo lekko, wręcz (akurat u bardziej obeznanych w smakach to jest prawdopodobniejsze), jak mocniejszą herbatę. Sprawia to, że dla fanów mocniejszych smaków będzie ona łagodniejszą yerbą codzienną. A co z początkującymi? Hm, nie jest to yerba mocna w smaku, więc mogą spróbować, jednak trzeba się liczyć z lekkim cierpkim smakiem, jeśli to nie jest problemem i tego szukacie, to śmiało można testować. Dodatkowe informację o procesie suszenia poruszyłem we wpisie o Aguantadora Despalada. Ocena dla Aguantadora Tradicional to: dobra z małym plusikiem
Wypłukiwanie: średnie (ok 0.7l)
Cena: 22–30 zł
Dostępność: opakowanie 0.5 kg / 1kg
Pobudzenie: zostawiam do oceny pijącym. Na mnie działa umiarkowanie.
Moja Ocena: dobra+ (4+)
Jak zwykle porządna recenzja! No i znowu garść ciekawostek do przyswojenia 🙂
Dzięki Rar! Piłeś już Aguantadore z recenzji? 🙂