Recenzja yerba mate Colon Compuesta (Moringa, Katuava, Burrito)
Paragwajska yerba mate z trzema dodatkami, z których jeden uchodzący za afrodyzjak, jest bohaterką dzisiejszej recenzji. Yerba mate Compuesta con hierbas jest produkowana przez Cooperativa Colonias Unidas, a większość z nas zna tę firmę dzięki Colonowi tradycyjnemu lub w wersji especial.
Opakowanie jak widzicie na zdjęciach nie wyróżnia się niczym w porównaniu z podobnie pakowanymi yerbami. W środku znajdziemy foliowy worek z yerbą i właśnie tutaj jest już ciekawiej. Otóż nasz foliowy worek posiada specjalne perforowane miejsce w rogu w celu łatwiejszego rozerwania, co ma nam ułatwić przesypywanie z paczki wprost do matero. Ciekawym rozwiązaniem okazały się też nadruki na tymże worku oraz krótka obrazkowa instrukcja zalewania yerba mate również w formie tereré.
Susz tej yerba mate pachnie prosto z paczki bardzo delikatnie, lekko pieprzowo i przoduje tutaj burrito, a nie zapach yerby. Po zalaniu wodą w temp 73℃ zapach z matero jest słaby, czuć yerbę i pozostałe zioła. Ogólnie pachnie to lekko i przyjemnie, przypomina takie ziołowe błoto.
Przechodząc powoli do konsumpcji, dodam jeszcze, że susz jest mieszany. Można zobaczyć zarówno drobno mielonych listki, jak i te całkiem duże, a wszystko to ze sporą ilością patyczków i pyłu.
Pierwsze zalania Colona Compuesta są trochę nijakie. Yerba ładnie się pieni, a w smaku powoli oddaje aromaty. Zioła, które tu występują to:
- Moringa (Moringa oleifera)
- Katuava (Psidium cinereum)
- Burrito (Aloysia polystacha).
Żadne z tych ziół specjalnie nie dominuje. Owszem — czuć je, ale znajdziecie w tej yerbie typową ziołową paragwajska mieszankę, bez zbytniej goryczki i dymności. Cierpkość na języku pojawia się zaraz na początku picia pomiędzy kolejnymi zalaniami i jak dla mnie jest bardzo słaba, ot smak niezbyt mocnej paragwajskiej yerby z dodatkiem ziół. Mając na uwadze początkujących, yerba ta będzie dobrym wyborem, jeśli będziemy ją zalewać niższa temperatura, tj. do 70℃. Im będzie goręcej, tym ostrość i cierpkość będzie mniej przyjemna, a zioła nam nie pomogą.
Jest to yerba, która po pierwszym uderzeniu smakami ziół może okazać się na początku nieprzyjemna dla początkujących, gdy specyficzna, aczkolwiek lekka cierpkość osiądzie na języku. Dla fanów paragwajskich mieszanek ziołowych będzie to dobra yerba, niezbyt przekombinowana, mająca ten klasyczny yerbowy posmak, który może być tym, czego szukają w yerbach con hierbas. Warto wspomnieć, że w przeciwieństwie do ostatnio recenzowanej Indegi Siempre Vive, dzisiejszy ziołowy Colon bardziej nadaje się do picia codziennego.
Wypłukiwanie: średnie (ok. 0.7 l)
Cena: 16,99 – 24 zł
Dostępność: opakowanie 500g / 0.5 kg
Pobudzenie: zostawiam do oceny pijącym. Na mnie działa umiarkowanie.
Moja ocena: dobra+
Yerba mate Colon Compuesta (Moringa, Katuava, Burrito) do recenzji dostarczył Yerba Market, sklep internetowy oraz stacjonarny zajmujący się sprzedażą yerba mate. Znajdziecie go pod adresem: http://www.yerbamarket.com/ Tu kupisz yerba mate Colon Compuesta
Właśnie ja zalalem. Zgadzam się z Twoją recenzja. Choć te ziołowe smaki z mojej paczuszka zabijają smak mate.
Niestety czasem tak bywa z ziołówkami, że potrafią przyćmić smak mate, ale też są osoby, które lubią takie yerby. Smacznego 😉