Recenzja Bombilli do yerba mate INOX z potrójnym filtrem
Pierwsza recenzja z działu „akcesoria do yerba mate” dotyczy, jak można domyślić się po tytule, bombilli z potrójnym filtrem. Jest to produkt argentyński i aktualnie jeden z lepiej filtrujących. Czemu wspominam, że to produkt argentyński i co skłoniło mnie do uznania tej rurki za jedną z lepszych, o tym w dalszej części recenzji.
Bombilla z potrójnym filtrem jest przeze mnie używana od kilku miesięcy. Tuż przed jej nabyciem korzystałem najczęściej z bombilli sprężynowej o podwójnym filtrze, która sprawuje się dobrze. Wymieniłem ją na nowszy model sprzedawany często pod nazwami:
– INOX z potrójnym filtrem
– Resorta Triple
– Al. 20 / UMB10
– Triple Filtrado
Bombilla z potrójnym filtrem — jak sama nazwa wskazuje — cechuje się potrójną filtracją yerba mate. Dzieje się tak dzięki jej budowie oraz zastosowanym w tym modelu elementom, a szczególnie wcześniej nie wykorzystywanemu w sprzedawanych na naszym rynku bombillach patentowi dodatkowej siatki filtracyjnej. Znajduje się ona pomiędzy sprężynką a nacięciami bombilli. Jest to element ruchomy, także w dowolnej chwili możemy go wyjąć, gdyby ktoś miał taka potrzebę. Ten model bombilli często jest nazywany sprężynowym, jednak wg. mnie ze względu na wielość modeli sprężynowych łatwiej się połapać zostając przy nazwie z pierwszego akapitu (z potrójnym filtrem).
Bombilla, którą recenzuję ma długość ok. 19 cm, jednak można spotkać także model krótszy. Na rynku pojawiają się także chińskie zamienniki, na które polecam uważać z tego względu, iż budowa tychże jest gorsza, a dokładniej rzecz ujmując — elementy filtrujące nie radzą sobie bardzo często z zadaniem do jakiego są stworzone czyli z filtrowaniem yerba mate. W osobnym poście postaram się porównać dla Was obie bombille.
Tak jak wspominałem, bombilla ma długość ok. 19 cm i potrójny filtr, na który składają się 3 istotne elementy, widoczne na załączonym zdjęciu. Jest to sprężynka(1), sitko(2) oraz nacięcia(3) w bombilli w formie rowków. Wszystkie te elementy wykonano ze stali nierdzewnej. Całość elementu filtrującego jest mocowana za pomocą wkręcanej nasadki, która to odkręcona kilkoma zgrabnymi ruchami rozmontowuje cały filtr do czyszczenia.
Przy ustniku znajduje się pierścień chłodzący w kolorze złotym, a tuż pod nim w moim egzemplarzu jest wybity napis Acero Inua INO Argentina informujący o tym, że produkt pochodzi z Argentyny i został wykonany ze stali nierdzewnej. Wiem, że zdarzają się też egzemplarze z wybitym napisem Argentina.
Sama rurka to dokładnie stal nierdzewna INOX 18/8. Z tym oznaczeniem mogliście się już spotkać czy to na blogu czy w sklepach (najczęściej z tego rodzaju stali wykonuje się garnki i sztućce). Bombille z tej stali cechują się długim okresem używalności, a przy tym nie tracą swoich właściwości wizualnych i fizycznych. Dokładniej chodzi o to, że nie rdzewieją, nie odbarwiają się zbyt szybko (nie licząc złotych dodatków) a nawet jeśli, to wszystko wraca do normy po czyszczeniu (w przeciwieństwie do rurek niklowanych). Bombilla nie posiada ostrych krawędzi przy ustniku, a jedynie siatka filtracyjna wydaje się nieoszlifowana, jednak nie jest ostra. Pozostając przy powłokach bombilli, po wielomiesięcznym użytkowaniu rurki, pierścień zdobiący i zarazem chłodzący w kolorze złota przy filtrze oraz nakrętka montująca cały filtr pokryły się lekkim nalotem. Również w miejscu pierścienia chłodzącego pomiędzy filtrem a resztą bombilli rurka się brudzi i trzeba to miejsce przeczyścić, ale to już uwagi użytkowe. Takie problemy można zażegnać bez większego wysiłku. Bombilla jest lekko wygięta — nie sprawia to problemu przy jej czyszczeniu wyciorkiem.
Bombilla z potrójnym systemem filtrującym to aktualnie jedna z lepszych, o ile nie najlepsza z dostępnych na naszym rynku bombilli. Dłuższe testy tej bombilli pozwoliły mi zauważyć, że radzi sobie z każdą yerbą, do której ją wykorzystuję. Oczywiście zdarza się, ze jakiś pył przeleci, a nawet miałem problem z tym, że lekko ją przytkało przy paragwajskiej yerbie (nie zatkało, a przytkało). Poza tym kilkukrotnym zamuleniem i to dopiero po bardzo wielu wypitych yerbach, nie miałem najmniejszego problemu z filtracją suszu. Więc jeśli się zastanawiasz nad zakupem lepszej bombilli bo Twój gruchot Cię nie satysfakcjonuje, myślę, że warto zastanowić się nad recenzowaną bombillą.
Kraj produkcji: Argentyna
Cena: 57–90 zł
Materiał wykonania: stal nierdzewna INOX 18/8
Zamienniki: Tak (chińskie)
Porady i uwagi (dodatkowe informacje):
Przed rozpoczęciem korzystania z bombilli z potrójnym filtrem zalecam porządne jej wyszorowanie w środku oraz wyparzenie. Nie tylko w jej przypadku, ale w moim egzemplarzu był smar i brud, który pozostał z produkcji. Pomimo czyszczenia i tak pierwsze zalanie miało dziwny posmak, później już było normalnie.
Recenzja nierdzewnej bombilli INOX 18/8 z potrójnym filtrem powstała przy współpracy ze sklepem Rio Parana z allegro. Dla każdego, kto się ze mną skontaktuje przez e-mail (swiatyerby@gmail.com) lub wiadomość na Fanpage bloga (Facebook), będzie dostępny rabat w wysokości -7zł od ceny regularnej. http://allegro.pl/bombilla-inox-potrojny-filtr-18-5cm-yerba-mate-i5936705175.html
Byłbym ostrożny z opinią, że jest to najlepsza bombilla czy prawie najlepsza.
Wg. mnie do dużych naczynek sprawuje się zwykle dobrze, choć i wtedy potrafi się zatkać, w mniejszych około 140 ml. naczynkach do zatkania dochodzi znacznie częściej 🙂
Chyba, że pominiemy kwestię zapychania, a ocenimy to jak filtruje, to także powiedział bym, że jest to najlepsza bombilla pod tym względem.
No i żeby nie było, mam 3 “łyżeczkowe” + bombe i właśnie 3-filtrową, dlatego mam porównanie.
3-filtrowa, filtruje świetnie, ale dla mnie jest męcząca w użytkowaniu.
Z czasem po przyzwyczajeniu się do drobinek pyłu łyżeczkowe okazują się znacznie lepsze, po prostu wbijasz byle jak w susz zalewasz i pijesz 🙂 bez zbędnych ceregieli przed i podczas picia.
Też lubię łyżeczkowe, chociaż mało korzystam. Polubiłem tę sprężynke z recenzji właśnie za to, że nie przepuszcza paprochów, a tylko czasem jakiś pył. Poza opisanym zamuleniem nigdy nie miałem z nią problemów i nic jej nie zatkało. Piłem w mniejszych naczyniach i dużych. 🙂
Twoja też ma nacięcia? Porównywałem już chińska, ona ma dziurki i gorzej się pije.
Jakby nie było po to są komentarze, żeby się dzielić własnym doświadczeniem i opiniami. Nie wprowadzałem oceny końcowej, którą stosuje przy yerbie (mimo, że też co człowiek to może być inna opinia) aby dać pogląd na sprawe i ułatwić decyzję, a nie wskazywać paluchem bierz to i to. 😀
Osobiście bardzo się zniehcęciłem do tego typu bombilli. Często mi się zapycha, uzysałem jej zarówno w tykwach różnej wielkości jak i palo santo.
Pyłu moze mniej przepuszcza, ale czasem uniemoźliwia wręcz picie. Dlatego cześciej sięgam po zwyczajną łyżeczkowa..
Czy to bombilla jak na zdjęciu, czy może model z dziurkami zamiast nacięć, który to faktycznie często się zatyka? Zatykająca się bombilla to strasznie irytująca sprawa, więc rozumiem.
hej
mam swój sposób na wszystkie bombille lecz bardzo nie estetyczny , po prostu na bombille zakładam filtr papierowy do parzenia herbat liściastych i nic się nie zatyka i nic nie przepuszcza. I właśnie też zastanawiałem się która bombilla by najlepsza by była po opiniach widzę że z potrójnym filtrem lecz właśnie obawiam się tego przytykania . Kupuje paczkę 100 sztuk i sobie siorbię bombillą przez bibułkę yerbkę trochę to śmiesznie wygląda :))))) ale luksus picia najbardziej zalepiających niepowtarzalny
Cześć Łuki,
skoro działa, ale może nie jest zbyt estetyczne to nic, ważne, że jesteś zadowolony 🙂 Nawet w sprzedaży są specjalne woreczki na bombille wielorazowego użytku.
Są różne opinie odnośnie bombilli triple, większość dotyczy podróbki z Chin, ale tez spotkałem się z opiniami o przytykaniu oryginalnej, takiej jak recenzowałem. Mnie się to zdarza bardzo rzadko. Wtedy wyjmuje z suszu, wkładam ponownie i jest okej 🙂 Czasem nawet nią mieszam tak dla testu i wszystko jest dobrze.
Na zapychające rurki polecam Ci usypywanie yerbki w tzw kopczyk, czyli robisz górkę na jednej ściance i nie zalewasz całego suszu na raz tylko pierwsze zalanie robisz tak na 3/4 lub mniej, czekasz aż wsiąknie i wbijasz rurkę w wolną przestrzeń. Zalewam tak każdy susz i rurki ładnie filtrują 🙂
Cześć,
Kupiłem dzis ten model i mam pytanie: czy na Twojej siateczce tez pojawił się czarny nalot? Nie wiem czy to naturalne albo czy powinienem próbować to szorowac. Użyłem dopiero raz.
Pozdrawiam,
Umyłeś przed uzyciem? Czasem są brudy z produkcji. Być może jeśli rurka została na noc w suszu to zaszło yerbowym nalotem, tak się robi czasem w miejscach gdzie rurka ma styczność z yerbą 🙂 Szorowanie i tak jest wskazane, w środku również.
Jestem fanką yerby od paru lat. Do tej pory stosowałam mosiężną łyżeczkową rurkę, lecz ostatnio natchnęło mnie do zamówienia wyżej wymienionej.
Niestety bombilla zatyka się od razu przy pierwszym zalaniu… Próbowałam różnych sposobów by zniwelować ten efekt ale wciąż nic. Jestem mega zawiedziona, bo zapłaciłam 17 funtów i nie da się jej używać.
Maria, używam tej rurki prawie codziennie i się nie zapycha. Zrób tzw kopczyk czyt. po urugwajsku i powinno to rozwiązać Twój problem 🙂
ja mam tą sprężynkową z potrójnym filtrem i jak piję drobno zmieloną yerbe “la mejor” to się nie zatyka a przy grubszej (taragui, rosamonte ) się zatyka i to po pierwszej szklance.
Mam także te rurkę i nie jestem zadowolony. Zaraz po zakupie miała w środku przy nacięciach stalowe paprochy, które musiałem usunąć. Swoją drogą zastanawiam się, jak to wygląda w bombillach, np łyżeczkowych, które nie są rozbieralne. Strach używać
Cześć Piotr, stąd też informacja na końcu aby czyścic bombille, niezależnie od tego jaki ma filtr. Opiłki i inne brudy produkcyjne mogą pojawić się na każdym modelu, nie tylko rurki. Mnie się trafiły opiłki na sitku do herbaty. To tak jak się wyparza w domach nowe akcesoria kuchenne np 🙂
Tylko jak oczyścić z opiłków nierozbieralną łyżeczkową??
Nie wiem, pisałeś o Triple z recenzji. Nierozbieralną łyżeczkę można wygotować i spróbować wyciorem co nie gwarantuje powodzenia niestety 🙁